Silnik V16, który powstał z czterech silników CBR600RR, brzmi jak stado nakoksowanych szerszeni.
Vincent Foucart. To imię i nazwisko warto zapamiętać, jeżeli jeszcze nie znaliście tego gościa. Vincent jest francuskim bogiem customowych silników. Vincent jest przy okazji także kierowcą rajdowym, posiada własnego (mocno przerobionego, rajdowego, na ramie rurowej) Peugeota 205, którym nie tylko startuje, ale w którym stosuje własne wynalazki. Właśnie dlatego Foucart stał się rozpoznawalny w świecie rajdowym.
Zwykłe „uturbianie i zakuwanie” silników to dla Vincenta trochę nudy, podobnie jak silnik V8 zbudowany z dwóch jednostek z Hayabusy. Kolejnym krokiem było wpakowanie do Peugeota V-dwunastki, którą Vincent stworzył z dwóch silników R6 z BMW. Customowa jednostka miała 3,6l pojemności, generowała 360 KM mocy. Wciąż zbyt mało własnej myśli twórczej?
Silnik V16 zbudowany z 4 silników Hondy CBR600RR o mocy 437 KM
W okolicach 2011 roku, Vincent Foucart wyjechał na trasy rajdowe swoim Peugeotem 205 z zupełnie nową jednostką, która brzmiała jak stado dzikich, przerośniętych, nakoksowanych szerszeni. W aucie pracował wolnossący silnik V16 o pojemności 2 litrów oraz o mocy (podobno, około) 437 KM.
Aby taki dzieło sztuki mechanicznej mogło powstać, Foucart użył 4 silników z Hondy CBR600RR. Skorzystał z fabrycznych głowic, tłoków oraz korbowodów. Z kolei blok silnika stworzył własnoręcznie od zera, z aluminium. Wał korbowy także opracował sam i zastosował krótszy skok tłoka (niż fabrycznie w Hondach), aby zmniejszyć pojemność skokową do dwóch litrów – dzięki czemu silnik V16 spełniał wymogi niektórych klas rajdowych. Mówi się, że ten potwór generował około 437 KM mocy. Posłuchajcie:
Kolejnym wcieleniom Peugeota, Vincent zafundował już zupełnie inne jednostki. Postawił na silniki Wankla z tłokiem obrotowym. Początkowo był to silnik 2-tłokowy, teraz 3-tłokowy. No i przyznajemy, że także brzmi piekielnie dobrze:
Zostaw odpowiedź