W weekend 10–11 kwietnia na torze kartingowym w Templinie (Niemcy) odbyła się długo oczekiwana I runda Międzynarodowych Mistrzostw Niemiec IDSM oraz Stage6 Cup. W tym sezonie impreza nosi nazwę European Scooter Trophy.
W sobotę, po treningach dowolnych i kwalifikacyjnych, o godzinie 15:25 rozpoczął się wyścig trzygodzinny, w którym wystartowało łącznie jedenaście teamów. Po zaciętej walce w drastycznie zmieniających się warunkach pogodowych, począwszy od słonecznych, skończywszy na gradobiciu, zwyciężyła załoga G16 Racing Team na skuterze Piaggio Zip SP, która przejechała 141 okrążeń. Kolejno na podium uplasowały się załogi Racing Planet i Scooteria Spandau II. Skuter teamu Mieloch Racing podczas ostatniej zmiany zawodników, na godzinę przed końcem wyścigu odmówił w pit stopie dalszej jazdy. Na szczęście, dzięki wytrwałości Jerzego Mieloch Sr defekt został zlokalizowany i wyeliminowany. Trwało to ok. 20 minut. Ostatecznie MRT ukończył wyścig na siódmej pozycji. Warto wspomnieć, że zarówno jeden z zawodników G16 RT, jak i Jerzy Mieloch Jr zostali ukarani trzema minutami kary pit stop za wyprzedzanie zawodnika na żółtej fladze.
Do klasy 1 zgłosiło się dziesięciu zawodników, w tym trzy reprezentantki płci pięknej. W pierwszym biegu, podczas deszczu, bezkonkurencyjny okazał się Maik Zoerner #51, który w tym sezonie startuje na silniku przygotowanym przez mechanika MRT, Jerzego Mielocha SR. W drugim biegu uplasował się na pozycji drugiej. Dariusz Beszterda #7 z Bidon Racing Team zajął miejsce czwarte i trzecie.
W klasie 2 w obu biegach spośród siedemnastu zawodników niepokonany okazał się Max Moutschka #24. W pierwszym biegu, który odbył się na mokrej nawierzchni, jego największy rywal, Marcus Andruchiewicz #8 (Scooter Shop 53 RT), przewrócił się na pierwszym okrążeniu i defekt skutera wykluczył go z dalszej rywalizacji. O drugą lokatę toczyła się zaciekła walka między Kevinem Chadrysiakiem #82 (AST RT) i Philippem Winklem #3, który, mimo wywrotki i problemów ze skuterem, utrzymał trzecią pozycję. Natomiast w drugim biegu za Maxem linię mety przejechał Marcus, a za nim Kevin, który dzielnie odpierał ataki Thomasa Hecka #7.
W najszybszej klasie 3 zaskoczyła frekwencja. Na linii startu stanęło łącznie 22 zawodników! W pierwszym biegu od samego startu zaciętą, pełną emocji walkę o czołowe pozycje toczyli: Ronnie Mengel #19, Max Kretschmer #13 (Scootershop 53 RT), Szwajcar Oliver Knecht #44 (WMS RT) i Szymon Rajczak #89 (Mieloch Racing Team). Niestety, po dwóch okrążeniach wyścig został przerwany z powodu kolizji Jerzego Mielocha Jr #88 (Mieloch Racing Team) z Marco Krollem, który na końcu prostej na hamowaniu, wywracając się ,uderzył w skuter Juniora. Junior pozbierał się i po naprawie uszkodzeń w pit stopie, po wznowieniu wyścigu wystartował z ostatniego pola. Według regulaminu była to jedyna możliwość ponownego startu po naprawie defektu w skuterze.
Po kolejnym starcie prowadzenie ponownie objął Szymon Rajczak, który przez kilka okrążeń dzielnie bronił pozycji lidera. Na jednym z okrążeń popełnił błąd, który wykorzystali rywale, Ronnie Mengel i Oliver Knecht, wyprzedzając Szymona. Następnie agresywnie jadący Ronnie przewrócił się na jednym z zakrętów i prowadzenie objął Oliver. Szymon, podążający za liderem, również się przewrócił i ostatecznie ukończył wyścig na miejscu ósmym za Denisem Chadrysiakiem #81 (AST Racing Team). Na miejsce pierwszym uplasował się Oliver Knecht, kolejno za nim na metę dotarli Ronnie Mengel i Max Kretschmer. Jerzy Mieloch Jr zajął dwunastą pozycję.
W drugim biegu sytuacja na starcie się powtórzyła i po raz kolejny najlepszy okazał się Szymon Rajczak #89. Tuż za nim podążali Ronnie Mengel i Oliver Knecht oraz Max Kretschmer, który z okrążenia na okrążenie zmniejszał dystans do rywali. Niestety, na jednym z zakrętów Szymon utracił pozycję lidera. Następnie, goniąc Szwajcara i Maxa Kretschmera, przewrócił się, ale mimo wywrotki zakończył wyścig na trzecim miejscu. Ronnie, niestety, nie ukończył biegu z powodu defektu technicznego. Zwycięzcą został Oliver Knecht, przed Maxem Kretschmerem. Jerzy Mieloch Jr, tym razem startujący z jedenastej pozycji, dzielnie piął się w górę i zajął miejsce siódme.
Startujący po raz pierwszy w Mistrzostwach Niemiec, Grzegorz Karczewski ukończył wyścigi na pozycji czternastej i dziewiętnastej.
Kolejna runda IDSM odbędzie się 8–9 maja w Starym Kisielinie k/ Zielonej Góry.