Liczący sobie już ponad 83 lata, niemiecki tor Nürburgring zagrożony jest zamknięciem.
Na torze i przylegających do niego terenach ciąży dług w wysokości 400 milionów euro. Prywatni inwestorzy, którzy zagospodarowali tereny przylegające do toru, budując na nich park rozrywki, centrum handlowe, hotel itp., zamiast zysków, ponieśli dotkliwe straty, które odbiły się na słynnym obiekcie sportowym. Sprawa trafiła już przed wymiar sprawiedliwości, gdyż okazało się, że inwestycje poczynione zostały na bazie sfałszowanych statystyk i od początku nie miały nic wspólnego ze sportem motocyklowym. Teraz dwaj biznesmeni, Kai Richter i Jörg Lindner, odpowiedzialni za całą sytuację, zamierzają zamknąć Północną Pętlę, by stworzyć tam gigantyczny park rozrywki. Niestety, wykluczyłoby to dalsze traktowanie Nürburgring jako toru wyścigowego.
Na razie jedyną formą ratowania toru z finansowego krachu jest podniesienie cen za trenowanie na Nürburgring. W tej chwili cena wynosi 22 € za okrążenie.
Więcej informacji znajdziecie na stronie Save The Ring oraz na Facebooku.