Nowa generacja Brutale 800 jest niemal całkowicie odmieniona, ale jednocześnie nawiązuje do swoich korzeni – czyli jest po prostu piękna. Łobuzerska Włoszka ma lepiej wyrzeźbioną linię i bardziej wyeksponowany przód. Do tego oczywiście mamy charakterystyczny dla producenta tłumik z potrójną końcówką, który teraz jest jeszcze większy. Wloty powietrza zostały zintegrowane ze zbiornikiem paliwa, który ma pojemność 16,5 l. Nowościami na pokładzie są podwójne siodło, uchwyty dla pasażera i lampy LED. Za sterami mamy nową kierownicę i zegary.
Najbardziej jednak interesuje nas oczywiście silnik. Szalony trzycylindrowiec generuje 116 koni mechanicznych mocy. Moment obrotowy podniesiono do 83 Nm. Już przy 3800 obr./min. mamy do dyspozycji 90% ze wspomnianych 83 Nm. Żeby choć trochę ucywilizować to szaleństwo, MV Agusta Brutale 800 ma na pokładzie kontrolę trakcji, system MVICS, elektronicznego asystenta zmiany biegów (EAS 2.0) i system ABS Bosch 9 Plus. Dzięki temu będzie można bezpiecznie rozwinąć prędkość 237 km/h.
Więcej o motocyklach MV Agusta