Premiere EICMA 2015: Moto Guzzi MGX-21 - latająca forteca - Motogen.pl

Moto Guzzi MGX-21 pomimo włoskiego obywatelstwa jest stworzony pod amerykańskie gusta. To właśnie w Stanach Zjenodczonych baggery są najbardziej popularne, a europejscy klienci nieśmiało się w nich podkochują.

Miguel Galuzzi z Piaggio Advanced Design Center:

„Jak wyobrażamy sobie przejechanie całego kontynentu na Moto Guzzi? To pierwsze pytanie, które sobie zadaliśmy, a odpowiedź była oczywista – na California 1400 – klasyku, który właśnie został odświeżony. Chcieliśmy jednak wyjść poza granice naszych myśli i marzeń i wykonać krok w przyszłość. Odważyliśmy się wymarzyć inną, fajniejszą metodę podróżowania. Wyobraziliśmy sobie, że Moto Guzzi może zaprojektować i zbudować własnego baggera. Jak to możliwe? Jak taki projekt może powstać według włoskiego designu? Tutaj nasze myśli zwróciły się w stronę dzieł sztuki włoskiej stylistyki. Mam tu na myśli Bertone i jego Alfa Romeo BAT z lat 50., kiedy szaleni Włosi próbowali zinterpretować amerykańskie zamiłowanie do ekstremalnych kształtów takich jak płetwy i przekształciliśmy nasze najodważniejsze marzenia w rzeczywistość łącząc włoską kreatywność z amerykańskim pragmatyzmem. Oczywiście mieliśmy w głowach nieograniczoną przestrzeń z prostymi drogami sięgającymi za daleki horyzont, z rekordami prędkości bitymi na solnych jeziorach, z wolnością i jazdą bez celu. Idąc tą drogą w końcu zobaczyliśmy kształt… i tak narodził się MGX-21 Flying Fortress.”

Trochę się rozmarzyliśmy, a teraz czas przejść do konkretów. Na pokładzie mamy system multimedialny z Bluetooth, który współpracuje ze smartfonem. Smartfon może służyć zarówno do słuchania muzyki jak i zbierania danych z MG-MP. Do tego mamy przepustnicę Ride-by-Wire, zaawansowany system sterujący pracą silnika, ABS, kontrolę trakcji i tempomat. Przedni błotnik, panele zbiornika paliwa, osłony kufrów i osłony przedniego koła zostały wykonane z włókna węglowego. Motocykl może z łatwością zwijać asfalt przy pomocy silnika dysponującego momentem obrotowym wynoszącym 120 Nm.

Więcej o motocyklach Moto Guzzi Autor: Wojciech Grzesiak