Już parkował, no i nie utrzymał. Nico Rosberg zalicza zabawną wywrotkę pod motocykl. Każdemu może się zdarzyć, ale skoro on się z tego śmieje, to my pośmiejmy się z nim.
Znacie Nico Rosberga? W 2016 roku został Mistrzem Świata F1, a dziś jest znany także ze swojego ciekawego kanału na YouTube. Nico jest wyjątkowo pozytywnym człowiekiem, dlatego od razu rozwiewamy wszystkie wątpliwości (oraz hejty): nie zamierzamy śmiać się z niego, ale razem z nim. Bo Nico też miał radochę publikując swój „wyczyn” dla niemalże miliona subskrybentów na YouTubie.
Nico Rosberg jechał elektrycznym motocyklem Energica Ego. Parkując pod hotelem zabrakło kąta skrętu, kontroli, miejsca, a przy okazji siły aby utrzymać sprzęt… No i Nico zaliczył tak fantazyjnie-komiczną glebę, że gdybyśmy próbowali odegrać to ze scenariuszem, nie wyszłoby w chociaż w połowie tak dobrze.
Oglądajcie od 2:45
Biedny Nico utknął pomiędzy motocyklem a samochodem, z nogami w powietrzu i zablokowanymi ciuchami. Nie miał szans, aby samodzielnie się stamtąd wydostać. Efekt na video jest komiczny!
Musimy jednak trochę wytłumaczyć Mistrza F1. Elektryczna Energica jest dość ciężkim motocyklem (ok. 270 kg) z nietypowym środkiem ciężkości (przez baterię), co może okazać się szczególnie dokuczliwe właśnie przy manewrach parkingowych. Wiemy, bo testowaliśmy elektryczną Energicę, ale w wersji naked. No i mimo wszystko Nico jest mistrzem na czterech, nie na dwóch kółkach.
Jeszcze jedno należy dodać: „Każdemu może się zdarzyć, nawet mistrzowi”.
Paciak jest tylko nikłą częścią filmu. W pierwszej części Nico na pokładzie Energicy zabiera nas na przejażdżkę po torze Monako, a później razem z nim w elektrycznej rundzie Formula E.
Zostaw odpowiedź