Sezon jeszcze się dobrze nie zaczął, a już niektórzy świętują go chyba zbyt gorliwie.
Wczoraj w okolicach Mińska Mazowieckiego drogówka zatrzymała 33-letniego Pawła M., który na motocyklu poruszał się w stanie upojenia alkoholowego. W wydychanym przez niego powietrzu policjanci stwierdzili prawie 3 promile alkoholu! Pijany w sztok motocyklista próbował uciec przed kontrolą drogową, prowokując pościg, a następnie zjechał na polną drogę i porzucił swój motocykl, uciekając na piechotę. Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
I tacy ludzie pracują na opinię o nas od pierwszych dni wiosny… Na szczęście, ten pan wyeliminował się sam, nie pociągając za sobą ofiar w ludziach i sprzętach.