Suzuki ogłosiło wycofanie się z jednej z najważniejszych serii wyścigowej – British Superbike Championship. To właśnie stąd pochodziła plejada gwiazd światowego formatu.
Wycofanie się Suzuki z MotoGP było prawdziwym ciosem, nie tylko dla fanów marki, ale także dla miłośników klasy królewskiej. Niestety, decyzja producenta wpisuje się w ogólnoświatowy trend odchodzenia od pojazdów spalinowych i przekierowania wysiłków rozwojowych na rzecz elektromobilności. Czas ryczących silników wydaje się przemijać, a najnowsza decyzja Suzuki tylko potwierdza tę teorię.
Suzuki ogłosiło, że zgodnie z przyjętą wcześniej strategią, wycofuje się z rywalizacji British Superbike Championship. Decyzja ta jest logiczną konsekwencją rezygnacji z projektu MotoGP, czy wyścigów endurance. Co więcej – z europejskich salonów zniknął już GSX-R1000R.
W British Superbike Championship na motocyklach Suzuki triumfowali w klasach Superbike i Superstock takie sławy jak Bradley Ray, Richard Cooper, Sylvain Guintoli, Kyle Ryde, Gino Rea, Tim Neave, Billy McConnell, czy Charlie Nesbitt.
Richard Cooper na motocyklach Suzuki z sukcesami ścigał się także w wyścigach ulicznych – między innymi w zawieszonych w tym roku North West 200. Suzuki w rękach Michaela Dunlopa zwyciężyło w klasie Senior TT podczas Isle of Man TT w 2017 roku.
Suzuki wystosowało podziękowania dla zawodników, fanów, oraz członków partnerskiego teamu Hawk Racing, z którym współpracowało w British Superbike Championship. Zapewniono jednocześnie, że wszyscy zawodnicy, którzy startują na motocyklach Suzuki, będą, tak jak dotąd, otrzymywać wsparcie techniczne w ramach programu Race Parts.
Zostaw odpowiedź