Na torze w Poznaniu czternastu zawodników „królewskiej” klasy Superbike ścigało się przez cały weekend w upalnym słońcu. Trudne warunki atmosferyczne odbiły się dzisiaj na jeździe 50’letniego Janusza Oskaldowicza, który z powodu zmęczenia nie był w stanie nawiązać walki o zwycięstwo z Pawłem Szkopkiem i Irkiem Sikorą.
Dosiadający dwustukonnej Yamahy YZF-R1 „Profesor”, 14’krotny Mistrz Polski, co prawda dość szybko przebił się na trzecie miejsce w walczącej na dystansie szesnastu okrążeń stawce, ale linię mety minął wyraźnie niezadowolony ze swojej jazdy daleko za plecami dwóch liderów.
Wszystkie trzy rozegrane do tej pory wyścigi klasy Superbike zakończyły się w dokładnie takiej samej kolejności. Za zwycięzcą, Pawłem Szkopkiem, na linii mety meldował się obrońca tytułu, Ireneusz Sikora oraz za każdym razem na trzecim miejscu, Janusz Oskaldowicz. Dzięki tak równiej jeździe „Profesor” umocnił się na trzeci miejscu w klasyfikacji generalnej, ale liczy, że podczas kolejnych wyścigów uda mu się nawiązać walkę o zwycięstwa.
Trzecia runda Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski odbędzie się w ostatni weekend czerwca na czeskim torze w Brnie. Przed zawodami Janusz Oskaldowicz planuje jednak szereg testów motocykla i ogumienia.
„Dzisiaj moja Yamaha i opony Dunlop spisywały się idealnie, ale niestety ja, z jakiegoś powodu, nie jechałem najlepiej. Jestem bardzo niezadowolony z tego faktu i przepraszam moich kibiców oraz wspaniałych sponsorów, którzy z pewnością liczyli na więcej, tak samo jak ja! Przez cały weekend ścigaliśmy się w wyjątkowym upale i być może to było dzisiaj przyczyną braku koncentracji i nierównej jazdy. Przed kolejnym wyścigiem popracuję jednak ostro nad swoją kondycją, aby przez resztę sezonu nie mieć już tego typu problemów.”
Tegoroczne starty Janusza Oskaldowicza w klasie Superbike możliwe są dzięki pomocy firm Yamaha, Fiat, Wólczanka, Sharp i Mann+Hummel.
1. Paweł Szkopek
2. Ireneusz Sikora
3. Janusz Oskaldowicz, Yamaha
4. Hubert Tomaszewski
5. Agris Neja
6. Robert Michalczewski
7. Igor Nowacki
8. Mariusz Grandys
9. Ruslanas Mikielevicus
10. Marcin Adamczewski
11. Andrejs Kuzniecous
1. Paweł Szkopek 75
2. Ireneusz Sikora 60
3. Janusz Oskaldowicz 48
4. Hubert Tomaszewski 37
5. Ruslanas Mikielevicius 23
6. Mariusz Grandys 22
7. Agris Neja 21
8. Marcin Adamczewski 19
9. Robert Michalczewski 18
10. Igor Nowacki 15
11. Ken Jensen 13
12. Sarunas Plandas 10
13. Adam Kropiwnicki 9
14. Andrejs Kuzniecous 9
15. Adrian Bernat 7