Do zabawy zaproszono trzy firmy – Deus Ex Machina i Officine Mermaid z Mediolanu oraz Mr. Martini z Werony. Każda z firm zaprezentowała swoją wizję danej odmiany modelu Scrambler. Deus Ex Machina pokazała przerobionego Full Throttle, Officine Mermaid – Urban Enduro, a Mr. Martini wzięła na warsztat model Classic.
Deus Ex Machina podeszła do swojego motocykla jak do zabawki, co można zauważyć po jego wyglądzie. Filippo Bassoli – szef firmy – powiedział, że motocykl jest utrzymany w klimatach vintage. Motocykl został całkowicie rozebrany i następnie wyposażony w asymetryczny błotnik, filtr stożkowy wkomponowany w ramę i dedykowany układ wydechowy. Motocykl nazwano Hondo Gratan na cześć konia, który rządził na australijskim torze Harold Park.
Z kolei Mr. Martini postanowiło zrobić z modelu Classic cafe racer w amerykańskim stylu. Wysoko umieszczony wydech i opony z klockowym bieżnikiem to cechy charakterystyczne tego projektu. Oprócz tego zmieniono podnóżki, elementy ramy oraz tylnego stelaża. Z przodu rzuca się w oczy gustowna owiewka z szybą. Nazwa projektu to po prostu Scrambler Cafe Racer.
Officine Mermaid stworzyło projekt Scratch i nazwa pokrywa się z rzeczywistością. Zbiornik paliwa został pozbawiony lakieru, a z całego motocykla usunięto zbędne elementy. Z przodu zamontowano koło o średnicy 21 cali, a z tyłu – o średnicy 18 cali. Siodło i uchwyty kierownicy wykonano z zielonej skóry.
Motocykle stworzone na bazie Ducati Scrambler wyglądają po prostu świetnie i są doskonałym potwierdzeniem wszystkich słów, które padły podczas premierowych pokazów z ust przedstawicieli marki. Scrambler jest motocyklem tylko „przy okazji”, a tak naprawdę to po prostu świetna zabawa i nieskończone możliwości zaprezentowania swojego charakteru.