Rajd Dakar, uznawany za najtrudniejszy rajd świata, ponownie zbiera ponure żniwo. Tym razem jest to życie 52-letniego motocyklisty.
Pochodzący z Francji, Pierre Cherpin miał wypadek na 178. kilometrze 7 etapu, w niedzielę. 52-latek był nieprzytomny, doznał złamania żeber, odmy opłucnowej oraz poważnego urazu głowy.
Przetransportowano go do szpitala w Sakace, był tam operowany przez neurochirurga i wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. Przez klika dni jego stan był stabilny, a więc zadecydowano o przeniesieniu do szpitala w Dżuddzie, a następnie o samolotowym transporcie medycznym do szpitala we francuskim Lille.
Niestety, dziś, w piątek przed południem organizatorzy Rajdu Dakar podali smutną wiadomość.
„W czasie transferu samolotem medycznym, Pierre Cherpin zmarł dnia 14 stycznia w wyniku obrażeń poniesionych w wypadku 7 stycznia.”
Pierre Cherpin jest 27. śmiertelną ofiarą Rajdu Dakar od jego początku w 1979 roku. 52-latek był amatorem, ale w Dakarze wystartował już czwarty raz. Traktował to jako spełnienie marzeń, realizację pasji i poznawanie samego siebie.
Redakcja Motogen.pl przesyła kondolencje rodzinie, bliskim i przyjaciołom Pierre.
Zostaw odpowiedź