Jakub Olkowski
Policjanci z Gorzowa rozpoczęli pościg za motocyklistą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Momentami poruszał się "swoim" Kawasaki z prędkością dochodzącą nawet do 185 km/h. Po zatrzymaniu okazało się, że pojazd figuruje w kartotece jako skradziony. Gratulujemy sprawnej akcji; wyrażamy też nadzieję, że złodziej/paser będzie miał za kratami chwilę czasu na zastanowienie się nad swoim postępowaniem...