Ostatnio coraz częściej pojawiały się plotki o rozwiązaniu kontraktu Yamahy z Maverickiem Vinalesem. Powodem miały być rozbieżności pomiędzy wynikami a oczekiwaniami zespołu…
Podczas ostatniego wyścigu w Assen spekulacje sięgnęły zenitu i okazały się prawdziwe. Yamaha potwierdziła, że umowa z Hiszpanem będzie obowiązywała do końca sezonu 2021, czyli zakończy się rok wcześniej niż przewidywał podpisany kontrakt.
Tarcia na linii zespół-zawodnik, niestabilna jazda, znaczne spadki formy w niektórych wyścigach spowodowały, że Yamaha straciła cierpliwość. Jednak jeśli kolejne plotki z Assen się potwierdzą, za rok Maverick dołączy do zespołu Aprilii…
Zostaw odpowiedź