W środę wieczorem w Lipnie na drodze krajowej nr 5 doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęli motocyklista i policjant.
Jadący z dużą prędkością, motocykl wbił się w wyjeżdżający z parkingu radiowóz. Siła uderzenia była tak ogromna, że samochód przewrócił się na bok. Motocyklista, który w chwili wypadku jechał na jednym kole, zginął na miejscu. Ranny policjant zmarł po przewiezieniu do szpitala. Najprawdopodobniej wyjeżdżający z parkingu kierowca samochodu nie zauważył nadjeżdżającego motocykla. Było już ciemno, a przednie światło jednośladu mogło być niewidoczne.
Wiosna w pełni i każdy chce wykorzystać sezon. Niektórzy robią to tak, jakby miał się on zaraz skończyć, a czasu zostało niewiele. Dwóm mężczyznom – 28-letniemu motocykliście i 31-letniemu policjantowi – nie zostało go już wcale. Przez nieuwagę, brawurę. Wiadomo, że zakazane owoce smakują najlepiej, ale rozum powinien brać górę nad chęcią popisania się czy wypróbowania nowego tricku w miejscu, gdzie powinno zachować się szczególną ostrożność – na ulicy, w ruchu drogowym. I zawsze będziemy apelować o rozwagę, bo od tego zależy nasze życie! I życie osób, które przypadkowo znajdą się w pobliżu…