Schuberth to niemiecki producent kasków motocyklowych z wieloletnią tradycją. Co kryje się pod tą marką i skorupami jej produktów?
24 i 25 marca miałem okazję odwiedzić zlokalizowaną w Magdeburgu siedzibę i fabrykę Schubertha. Była to rzadko spotykana okazja, aby obejrzeć zarówno firmę, jak i zajrzeć za kulisy produkcji kasków oraz poznać ludzi, którzy za tym wszystkim stoją: managerów, testerów, inżynierów… Zapraszam do lektury artykułu poświęconemu marce Schuberth i jej fabryce.
Na wycieczkę do Magdeburga zabrał nas polski dystrybutor kasków tej marki, Marcin Szambelan.
Krótka historia firmy i kilka faktów o tym, czym się zajmuje
Początki firmy Schuberth sięgają lat dwudziestych XX wieku, jednak nie mają nic wspólnego z produkcją kasków. Przygoda z ochroną głów ludzi na całym świecie rozpoczęła się w 1952 roku, kiedy Fritz Schuberth wyprodukował swój pierwszy kask przeznaczony dla górników. Część historii firmy która najbardziej interesuje nas, motocyklistów, to ta od 1954 roku, kiedy Schuberth wyprodukował pierwszy kask motocyklowy. W 1976 roku firma wprowadziła na rynek pierwszy kask integralny, który sprzedano w liczbie ok. 3000 sztuk w ciągu roku.
W 1984 roku powstał pierwszy kask opracowany pod kątem aerodynamiki. Był to sławny model „Speed” o wyglądzie piłki golfowej, który do dziś kojarzony jest z marką. Trzy lata później pojawił się na rynku kask ze znacznie ulepszoną akustyką, zwiększającą komfort motocyklisty. W 1996 roku powstał pierwszy kask Schubertha z blendą, a dwa lata później szczękowiec. W 2005 roku firma wprowadziła kolejną innowację – kask otwarty z pałąkiem chroniącym szczękę, czyli J1.
Dziś, w zależności od liczby zamówień, Schuberth zatrudnia między 250 a 300 pracowników, posiada jedną fabrykę zlokalizowaną w Magdeburgu, gdzie znajdują sięrównież wszystkie biura, centrum rozwoju i laboratorium testowe. W dawnej siedzibie firmy w Braunschweig pozostał jedynie tunel aerodynamiczny.
Firma Schuberth, o czym niewielu motocyklistów wie, produkuje nie tylko kaski motocyklowe. Te stanowią jedynie 15–20% wolumenu sprzedaży wszystkich kasków, jednak generują największy obrót rzędu 60–65% wartości obrotu całej firmy. Niemiecką fabrykę opuszczają również zaawansowane kaski dla straży pożarnej, ratowników medycznych, budowlańców, górników, policjantów, przemysłu elektrycznego, chemicznego czy drzewnego. Co ciekawe, jeden z kasków przemysłowych wykonany jest z… bawełny! Podobno dzięki temu jest bardziej ognioodporny – ciekawe, prawda? 🙂 Ponadto Schuberth wyprodukował kask odporny na wyładowanie elektryczne o napięciu 3000 V (taka energia topi każdy kask, w tym natomiast głowę człowieka pozostawia nieuszkodzoną). Miałem okazję obejrzeć film zarówno z tego testu, jak i przedstawiający kask potraktowany płynnym metalem – przyznam, że robi wrażenie. Warto chronić siebie przy pomocy doskonałej technologii. Schuberth produkuje również kaski dla wojska oraz specjalne systemy „zawieszające” kask na głowie i amortyzujące uderzenia. Zaprezentowano nam film, na którym pocisk z karabinu maszynowego przebija i łamie tradycyjny kask oraz kask z systemem dystansującym skorupę od głowy i amortyzującym uderzenia. Kask Schubertha wgniata się po uderzeniu pocisku, jednak nie uszkadza głowy żołnierza. Imponujące…
W ubiegłym roku firma sprzedała ponad 100 000 sztuk samego modelu C3, zaś w pierwszych trzech miesiącach 2010 roku zanotowano ponad 30% wzrost sprzedaży w porównaniu do tego samego okresu w ubiegłym roku.