Litr na stół...
Kiedy podchodziłem do zaparkowanego przed siedzibą Hondy motocykla, byłem pewien, że ktoś się pomylił i zarezerwował dla mnie model o pojemności 600ccm. Dopiero przyglądając się z bliska, detale zdradzają, że mamy tu do czynienia z klasą 'królewską'. Honda CBR 1000 RR jest bardzo filigranowym motocyklem.
Kuse owiewki zasłaniają i ochraniają tylko tyle, ile to naprawdę niezbędne.
Zestaw przyrządów nie rozpieszcza finezyjnym wyglądem, jest za to czytelny. Wystarczy jeden rzut oka, aby odczytać aktualną prędkość, czy obroty silnika. Dwa liczniki przebiegu dziennego, wyświetlacz temperatury cieczy chłodzącej i cyfrowy zegarek to raczej standard. Oprócz kontrolki luzu, świateł długich, kierunkowskazów i rezerwy, dodatkowo, gdy silnik przekroczy 11.500 obr./min o konieczności zmiany biegu przypomni nam błyskająca kontrolka REV. Przydatny gadżet zważywszy na to, że CBR 1000 RR błyskawicznie wkręca silnik na wyżyny prędkości obrotowej.
Jeżeli chodzi o stylistykę, to Fireblade zdecydowanie może uchodzić za obiekt pożądania. Nie tylko fani kosmicznych osiągów mogą się w wyglądzie Hondy zakochać - zapewniam, że jadąc po ulicy to właśnie na Was lądują nieśmiałe spojrzenia pięknych niewiast...
Duże zaskoczenie przychodzi w chwili, kiedy wsiądziemy wreszcie za sterami tego bolidu. Mimo niewielkich rozmiarów i faktu tego, że mamy tu do czynienia z czysto rasowym sportem, to pozycja za kierownicą jest całkiem ludzka. Jasne - nogi mamy podkurczone, a ciężar ciała nadal spoczywa na nadgarstkach, ale na szczęście to nie to samo ekstremum, co w motocyklach sportowych sprzed kilku lat. Można więc powiedzieć, że pozycja jest 'sportowa odprężona'.
Trochę techniki...
Te wartości, których nie powstydziłby się niejeden samochód są doprawdy mordercze dla tylnej opony...
Zawieszenie przednie to 43-milimetrowy w pełni regulowany odwrócony widelec teleskopowy z bezstopniową regulacją napięcia wstępnego oraz siły tłumienia dobicia i odbicia. Tylne koło prowadzone jest przez zespolone zawieszenie typu Pro-Link z amortyzatorem gazowym zaopatrzonym w 13-stopniową regulacją napięcia wstępnego oraz bezstopniową regulacją siły tłumienia dobicia i odbicia.
Rama to podwójny odlew z kompozytów aluminiowych wykonany w technologii odlewu grawitacyjnego z pustymi profilami zamkniętymi. Brzmi kosmicznie, ale w praktyce sprawdza się bardzo dobrze.
Ciekawostką jest seryjny amortyzator skrętu HESD. Ten tajemniczy skrót odnosi się do ostatniego patentu Hondy, a mianowicie do hydraulicznego amortyzatora, w którym przepływ oleju regulowany jest elektronicznie. Siła tłumienia jest zmieniana automatycznie dzięki elektromagnetycznemu zaworowi, sterowanemu przez mikroprocesor. Siła tłumienia jest najmniejsza na postoju, a wzrasta wraz z prędkością jazdy i przyspieszeniem, czyli wtedy, kiedy tłumienie ruchów kierownicy powinno być największe.
Jak już wspomniałem na początku, z daleka trzymaliśmy się od toru wyścigowego. Zostały nam więc dwa środowiska, w jakich przyjdzie się poruszać potencjalnemu nabywcy Hondy CBR 1000, trasa oraz...
Z litrem na miasto...
Litr na wybiegu...
Dopracowana, wyścigowa - kasetowa, 6-cio biegowa skrzynia to kolejna zaleta. Poszczególne przełożenia wchodzą łatwo i cicho, a skok dźwigni jest naprawdę niewielki. Urządzenie nie protestuje nawet podczas niechlujnego czy niedokładnego potraktowania. Całość jest dobrze zestopniowana, a do obsługi hydraulicznie sterowanego sprzęgła nie potrzebujemy uścisku Herkulesa.
Trudno w tym motocyklu narzekać również na osiągi. Dopiero zbliżając się do prędkości maksymalnej wynoszącej 280 km/h motocykl nieco słabnie. Policzmy teraz do trzech: 1, 2, 3...już? Na Hondzie właśnie przekraczalibyśmy 100 km/h. Poczekaj jeszcze cztery sekundy, a cyferblat z radością oznajmi Ci, że aktualna prędkość nawet na autostradzie gwarantuje najwyższe mandaty w taryfikatorze. V-max oraz kosmiczne przyspieszenia to nie jedyna karta przetargowa, jak już wspominałem - silnik jest bardzo elastyczny, a przy utrzymywaniu prędkości rzędu 140 km/h na trasie spalanie wynosi 5,3l. Po poskładaniu się za owiewkami przy moim wzroście 178cm jedynie czubek kasku wystawiony był na niewielkie powiewy wiatru. Tak więc jeżeli komuś nie przeszkadza pozycja embrionalna, to jazda na trasie sprawia olbrzymią frajdę.
Tak wysokie osiągi wymagają odpowiednio skutecznego układu hamulcowego. Podwójne 320 mm tarcze wraz z promieniowo mocowanymi czterotłoczkowymi zaciskami Tokico z przodu oraz 220 mm tarcza z tyłu to zestaw, który gwarantuje nam bezpieczeństwo, skuteczność i precyzje hamowania w każdych warunkach.
Na koniec...
Jako podsumowanie sparafrazuje pewną znaną reklamę karty kredytowej, nawiązując jednocześnie do przygody, jaką mieliśmy podczas robienia sesji zdjęciowej:
- jazda na tylnym kole - 300zł, 6 pkt karnych
- kilkukrotne przekroczenie dozwolonej prędkości - 500zł, 8 pkt karnych
- stwarzanie niebezpieczeństwa na drodze - 300zł, 6 pkt karnych
Wrażenia z jazdy Hondą CBR 1000 RR Fireblade? Bezcenne...
Zostaw odpowiedź