Fabryka Gas Gas zatrudnia 500 osób, a kwota potrzebna do sprawnego funkcjonowania producenta to 24 miliony euro. Obecnie produkcja została wstrzymana, a pracownicy zostali bez pracy i bez pieniędzy pomimo, że maska jest wspierana przez rząd Hiszpanii.
Prezes Gas Gas – Yariv Gilat – gorączkowo szuka inwestorów. Nie potwierdza, ale również nie zaprzecza, że KTM mógłby być jednym z nich. Pomimo, że wydaje się to szalonym pomysłem, to może odnieść sukces patrząc na udane przejęcia Husaberga i Husqvarny. KTM wpompował w obie marki sporo pieniędzy i zaczęło to przynosić korzystne efekty. Jedynie z punktu widzenia pracowników fabryki Husqvarny przejęcie nie było tak kolorowe, ponieważ we Włoszech pozostawiono jedynie centrum obsługi klientów oraz dystrybucji części zamiennych.
Ewentualne przejęcie Gas Gas przez KTM to oczywiście plotki, ale z drugiej strony – producent ponownie wszedłby na gotowe i po zainwestowaniu 24 milionów euro miałby w swoim portfelu markę oferującą niedrogie motocykle do off-road i trialu. Hiszpański producent istnieje na rynku od 1985 roku. Pomimo, że produkcja motocykli została wstrzymana, to na fanpage’u producenta widać, ze nie zaprzestał on wspierania zawodników.