Autorem projektu jest Bruce Gallardo. Gallerdo najpierw stworzył motocykl w wirtualnej rzeczywistości, a później go zmaterializował. Oprócz ostrych kształtów uwagę zwraca również „wyczyszczenie” tyłu motocykla, co dało efekt „lewitującego” siodła.
Całość wygląda trochę jak z futurystycznych wizji świata przedstawianych często w filmach science-fiction. Czyżby powstawanie takich projektów oznaczało, że motocykle elektryczne przyjęły się na światowych rynkach? Na pewno można powiedzieć, że radzą sobie znacznie lepiej niż samochody elektryczne.