Po dominacji w pierwszym tygodniu rywalizacji, Barreda stracił prowadzenie po poniedziałkowym, maratońskim odcinku prowadzącym z Boliwii do Chile, ale w środę i czwartek znów był najszybszy, wygrywając dwa kolejne odcinki specjalne. Motocykliści Hondy łącznie wygrywali już siedem z jedenastu etapów.
Meta czwartkowego etapu wyznaczona została na torze wyścigowym Termas de Rio Hondo, na którym w kwietniu ubiegłego roku Marc Marquez wygrał w barwach Repsol Hondy inauguracyjny wyścig o Grand Prix Argentyny.
Dzięki drugiej pozycji na mecie jedenastego etapu Dakaru, Paulo Goncalves umocnił się na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej motocyklistów, ale 15 minut kary na ostatnim odcinku powiększyło dystans do prowadzącego Marca Comy.
„Tracę do lidera 20 minut, a to strata raczej niemożliwa do odrobienia w normalnych warunkach, ale na Dakarze wszystko może się zdarzyć, dlatego nie poddajemy się i walczymy do końca” – powiedział Goncalves.
Do finiszu w Buenos Aires pozostały jeszcze dwa etapy.