Zacznijmy od wyników sprzedażowych. W trzecim kwartale tego roku BMW Motorrad sprzedało 33 993 motocykli (29 239 w tym samym okresie 2014 roku). Dało to przychody rzędu 454 milionów euro, co oznacza wzrost o 22,7%. Zysk przed opodatkowaniem wyniósł 45 milionów euro, co dało wzrost aż o 73,1% w porównaniu z 26 milionami euro w roku ubiegłym. Oprócz tego od 1 stycznia do końca września producent dostarczył już łącznie 112 411 motocykli, co dało wzrost o 12,2% i przychody w wysokości 1,643 miliarda euro.
Jakie są plany producenta na przyszłość? W tej sprawie wypowiedzieli się członek zarządu BMW AG, Mini, BMW Motorrad i Rolls-Royce – Peter Schwarzenbauer oraz Stefan Schaller – prezes BMW Motorrad. Obaj panowie podkreślili, że chcą aby do 2020 roku sprzedaż motocykli wzrosła do 200 000 sztuk rocznie, co oznaczałoby wzrost o około 50% w porównaniu ze stanem obecnym. Do tego czasu ma również wzrosnąć liczba salonów. Obecnie jest ich ponad 1100, a w 2020 roku miałoby ich być około 1500.
Oprócz sprawdzonych rodzin modelowych producent chce wkroczyć na nowe terytoria. Pierwsze i najważniejsze to segment motocykli z silnikami o pojemności poniżej 500 cm3. Tuż przed targami EICMA 2015 BMW wykonało pierwszy krok na tej drodze prezentując model G310R, który powstał przy współpracy z indyjskim TVS. Motocykl będzie sprzedawany pod szyldami obu marek. Tym samym BMW chce zaznaczyć swoją obecność w Azji i Ameryce Południowej.
Przy okazji Schaller potwierdził, że w Mediolanie pojawi się Scrambler, którego bazą jest R nineT. W przypadku nowego motocykla producent również będzie zachęcał klientów do zabawy z formą i przerabiania swoich motocykli. Producent zamierza również poszerzać serię Heritage, której podstawą będzie właśnie R nineT. Motocykle będą wyposażone w silniki chłodzone powietrzem.