Badanie: kierowcy ciężarówek sięgają po telefon 10 razy na godzinę - W TRAKCIE JAZDY - Motogen.pl

Okazuje się, że 40 ton rozpędzone do 90 km/h całkiem często podróżuje tak jakby bez kierowcy za kierownicą…

Zły nawyk kierowców – korzystanie z telefonu podczas jazdy

Zarządcy dróg zauważyli pewien negatywny skutek pandemii – kierowcy wrobili sobie negatywny nawyk spędzania czasu przy smartfonie. Stowarzyszenie zarządców francuskich autostrad ASFA, wraz z firmą Cerema, prowadząc obserwacje przy francuskich autostradach w 2021, zauważyli że 1 na 7 kierowców ciężarówek oraz 1 na 12 kierowców osobówek trzymało telefon podczas jazdy. W 2022 roku badanie rozszerzono na kierowców ciężarówek.

Cerema z ASFA wytypowali wąską grupę zawodowych kierowców pojazdów ciężarowych. W ich kabinach zarejestrowano kamery, które dokładnie monitorowały zachowanie kierowcy (oraz nagrywały drogę, aby mieć kontekst). Co niezwykle ważne – kierowcy mieli świadomość, że biorą udział w takim badaniu i że są nagrywani. Efekty okazały się zatrważające.

Kierowcy ciężarówek co chwilę patrzą na smartfony!

Badanie wykazało, że kierowcy ciężarówek mają już jasno wykształcony nawyk korzystania ze smartfonów podczas jazdy. Zauważono, że telefony mogą znajdować się albo w dłoni, albo w specjalnym uchwycie i nie wpływa to na wyniki badania.

Kierowcy ciężarówek spędzali średnio 9% czasu jazdy po autostradach na korzystaniu z telefonu. Sięgali po smartfon średnio 10 razy na godzinę. Jedno użycie zajmowało średnio 32 sekundy.

Łatwo obliczyć, że na każdą godzinę jazdy, kierowcy spędzali około 5 i pół minuty z telefonem.

Podczas korzystania ze smartfonów zdarzają się krótkie okresy, podczas których kierowcy zupełnie NIE PATRZĄ na drogę przed sobą. Okresy niepatrzenia zajmowały średnio 2,4 sekundy, co oznacza, że ciężarówka jadąca 90 km/h przejeżdżała w tym czasie 60 metrów bez szczególnej kontroli. Zdarzały się też fazy niepatrzenia na drogę trwające aż 7 sekund, co dla ciężarówki oznaczało pokonanie 175 metrów.

Mandaty w Polsce za korzystanie z telefonu

Brak uwagi za kierownicą, połączone często z krótkim odstępem od poprzedniego pojazdu, to szybki przepis na karambol.

Na szczęście od niedawna w Polsce, na drogach autostradowych i szybkiego ruchu, trzeba utrzymywać konkretny odstęp od pojazdu poprzedzającego – minimum połowa prędkości wyrażona w metrach. Czyli dla ciężarówki jadącej 90 km/h jest to 45 metrów. (P.S.: Długość typowego „TIRa” to 16,5 metra.)

Mandat za nieutrzymanie odstępu wynosi 300-500 złotych oraz 5 punktów karnych.

Nowy taryfikator zaostrzył także karę za Korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem” – grzywna to 500 złotych, a do tego jeszcze aż 12 punktów karnych.

Zobacz też:


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany