Team Spider Grips Ducati, jadący na Multistradach 1200 S, zdobył pierwsze i trzecie miejsce w klasyfikacjach do zawodów.
Nowe dziecko Ducati coraz mocniej zaskakuje. Niedawno dowiedzieliśmy się, że motocykl wystartuje w słynnych zmaganiach Pikes Peak. Maszyna raczej nie wydawała się, mimo zapewnień inżynierów z Bolonii, wymarzonym motocyklem do tego typu wyścigu. Okazało się jednak, że włoski sprzęt doskonale poradził sobie na offroadowej trasie.
Team Spider Grips Ducati, jadący na lekko zmodyfikowanych motocyklach Multistrada 1200 S, zajął pierwsze i trzecie miejsce w kwalifikacjach. Najlepszy na mecie okazał się weteran Pikes Peak i zwycięzca wyścigu w 2008, Greg Tracy. Dojechanie na szczyt zajęło mu 5:22:659. Na trzecim miejscu zobaczyliśmy Alexandera Smitha z czasem 5:45:470. Zawodnik był tylko o sekundę gorszy od zdobywcy drugiej pozycji w klasyfikacjach.
Motocykl z bolońskiej stajni zdecydowanie nie był stawiany w gronie faworytów. Wygląda jednak na to, że w samym wyścigu możemy się spodziewać wszystkiego, łącznie z wygraną Ducati Multistrada 1200 S.