Spadki sprzedaży motocykli na zachodnich rynkach sprawiły, że producenci kierują swoje ambicje na Wschód, proponując tamtejszym klientom coraz ciekawsze produkty.
Całkiem niedawno pisaliśmy o specjalnej edycji Hondy CB400, która przeznaczona została wyłącznie na japoński rynek. Motocykl wzbudził u Was całkiem pozytywne uczucia i podobnie może być z kolejnymi maszynami, których, niestety, nie zobaczymy w Europie.
Honda przygotowała kolejną propozycję dla kraju wysp i wulkanu Fuji – nową CB1100F w wersji Mugen. Współczesny motocykl różnić się będzie od wersji produkcyjnej wyłącznie systemem wydechowym, jednak jako wersja Mugen otrzyma także czarne malowanie z czerwonymi znaczeniami na zbiorniku paliwa oraz grafitowy odcień silnika i obręczy kół. Honda zapowiedziała wypuszczenie jedynie 300 egzemplarzy jednośladu, z których każdy ma kosztować około 41 000 zł.
Z kolei Kawasaki przygotowało dla swoich rodaków niespodziankę na 1 marca. Wtedy odbędzie się oficjalna premiera modelu ZRX1200, który bazuje na motocyklu produkowanym tam do 2008 roku. Kawasaki zachowało wygląd retro, jednocześnie wyposażając ZRX1200 w mapowanie ECU, nowe zawieszenie, wahacz, tylny reflektor LED, obręcze kół z modelu ZZR1400 i silnik o mocy 110 KM. Maszyna, poza zmianami technicznymi, otrzymała nowe, inspirowane latami siedemdziesiątymi malowanie: szaro-brązowe i ciemnozielone ze złotymi paskami. Niestety, producent nie podaje ceny; wiadomo jedynie, że motocykl trafi do sprzedaży wyłącznie w Japonii.
Zapewne coraz więcej motocykli i skuterów będzie produkowanych z myślą o krajach azjatyckich. Dopóki sprzedaż jednośladów na rynku europejskim i amerykańskim będzie spadać, w przypadkach takich, jak wymienione wyżej, pozostanie nam rynek maszyn używanych i zdjęcia z targów motocyklowych.