Maciej Szczepaniak
Jest wiele możliwości spędzania zimowego czasu w oczekiwaniu na zbliżający się motocyklowy sezon. Najczęściej jednak spora grupa z Was po prostu wybiera żywot przeciętnego Kowalskiego i przesiada się do nudnego sedana by w nieskończenie długich korkach, ale jednocześnie w komforcie i ciepełku pokonywać dystans praca - dom. Są jednak tacy, którzy nie dają się monotonni, kolcują koła i wyruszają w tren po nowe doznania.