Motogen
co w pudełku?
Producent niczym nas nie zaskoczy, ale patrząc na cenę, nie ma się co dziwić. Dostajemy deflektor na nos, deflektor podbródka, worek transportowy, kartę gwarancyjną i oczywiście kask....
Wojciech Grzesiak
Pierwsze plotki na temat możliwego powrotu kultowej Hondy Africa Twin pojawiły się w 2010 roku. Dzisiaj prezentujemy kolejną „propozycję podania” kultowego władcy szutru.
Wojciech Grzesiak
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy Was, że Indian nie poprzestanie tylko na wprowadzeniu nowych wersji kolorystycznych dotychczasowych modeli, ale zamierza pokazać coś nowego. Amerykański producent rozpoczął tydzień od przedstawienia wspomnianego przez nas w piątek modelu Roadmaster.
Informacja prasowa
Obóz ma na celu pomoc początkującym zawodnikom w uniknięciu kontuzji i nauczeniu się odpowiedniej techniki jazdy bazując na doświadczeniach profesjonalnych trenerów. Obóz przeznaczony jest również dla zawodni...
Motogen
Rękawice są skórzane używane, rozmiar mały - oznaczone D1 lub D7 (??) (bo można odczytać w dwojaki sposób), ale raczej z tych najmniejszych
Cena: 25 zł...
Motogen
Motor jest w stanie idealnym 100% bezwypadkowy!!!przebieg zaledwie 7tys mil, udokumentowany - serwisowany co jest rzadkie w przypadku motoru. bez żadnych uszkodzeń żadnych rys,gmole,sakwy,ccbar,oryginalna sz...
Motogen
Witam wszystkich zainteresowanych Na sprzedaż posiadam Hondę Hornet 600 z 2002 roku lecz pierwsza rejestracja była w kwietniu 2003roku. Motocykl był sprowadzony z Angli w 2008 roku. Natomiast ja zakupiłem ją...
Motogen
KTM LC4 620 SC Sprowadzony posiada komplet papierow potrzebnych do rejestracji. Motocykl w bardzo dobrym stanie maly przebieg po wymianie oleju i filtrow. Motor nie jeździł w terenie.
Rok produkcji: 1995Kol...
Motogen
Shiver z 2008. Zakupiony przez pierwszego właściciela w salonie firmowym u zachodnich sąsiadów. Kopia faktury zakupu do wglądu dla zainteresowanych. Motocykl nabyłem sierpniu 2012 roku z przebiegiem 8500 km ...
Kiedy Yamaha zapowiedziała reaktywację modelu SR 400, oszalałem z radości. Zapowiadał się prawdziwy powrót legendy. Niecierpliwie czekałem na pierwsze egzemplarze, które miały pojawić się w naszych salonach dealerskich. A na wieść, że będę ujeżdżał egzemplarz testowy, rozpocząłem dziki taniec radości. Kluczyki do SR szarpnąłem z rąk RedNacza, jak Jehowy klamkę, okraczyłem sztukę i wruuum! Skok na kopniak i silnik zapufał wesoło.