Top 5: jaki motocykl sportowo turystyczny do 8000 zł? - Motogen.pl

Jaki motocykl sportowo turystyczny wybrać do 8000 zł? Suma pozwala na zakup starszych pojazdów, ale to dobry pomysł. Dlaczego? Sprawdźcie!

Osiem tysięcy złotych to kwota wystarczająca na zakup całkiem przyzwoitego motocykla sportowo-turystycznego. Oferta jest dość szeroka, ale chcemy motocykl w przyzwoitym stanie, w fabrycznym malowaniu i nie wymagający porządnych inwestycji na start. Nie chcemy także pojazdu, którego reputacja na rynku maszyn używanych jest słaba a ryzyko poważnej awarii duże.

Oczywiście w tej cenie możemy znaleźć sprzęty o doskonałych osiągach (Kawasaki ZZR1100 albo Hondę CBR1100XX). Jednak często mogą mieć za sobą poważniejsze przygody bądź ich mechanika jest mocno wyeksploatowana. Z podobnych przyczyn odrzucamy R1100S – porządne egzemplarze zaczynają się od 11 tys. zł. Chcemy także, aby pojemność i osiągi były wystarczające. A także, by jazda z pasażerem i kuframi była dynamiczna i nie wymagała ciągłych redukcji nawet w górach. Zatem są to pojazdy o minimalnej pojemności 750 cm3.

Honda VFR750F

Honda VFR750F, która nas interesuje to model RC36, a więc druga generacja modelu. Względem poprzednika najbardziej wyróżniał ją monowahacz, zauważalnie lepsze podwozie oraz bardzo atrakcyjna osłona. Oczywiście zmian było więcej, ale to temat na osobny materiał. Honda VFR750F jest bardzo trwałym motocyklem, napęd rozrządu powierzono bezobsługowym kołom zębatym a szklankowe popychacze wydłużyły interwał serwisowy do 12 tys.km.

Wraz z solidną ramą i bardzo lekkim, intuicyjnym prowadzeniem nawet dzisiaj można uznać ją za zwinny motocykl. Bogactwo akcesoriów turystycznych (stelaże, kufry) oraz wysoka trwałość są atutem dla podróżników lubiących dynamiczną jazdę. Warto przy tym wspomnieć, że to najlepiej prowadzący się i lubiący zakręty motocykl z niżej wymienionych. Polecamy wersję po 1993 roku. Jest lżejsza i jeszcze ładniejsza niż egzemplarze z lat 1990-1993.

Honda CBR1000F

Honda CBR1000F to wyjątkowo stabilny, wygodny i najbardziej dynamiczny motocykl z zestawienia. Chyba także najszybszy. Powodów do narzekań nie mają kierowcy modeli po 1993 roku, kiedy zastosowano nową osłonę i szybę.

 Mocny silnik, niezły balans, wysoki komfort i pancerna konstrukcja oraz świetne osiągi są atutem. Po stronie wad wymienimy wysoką masę i szybkie zużycie opon. Jednak świadomość posiadania jednego z najszybszych pojazdów drugiej połowy lat 80 przemawia za Hondą CBR1000F. Polecamy model po 1993 roku. Jest najbardziej dopracowany i posiada zintegrowany układ hamulcowy i najładniejszą owiewkę.

Yamaha FJ1200 ABS

Więcej o Yamasze FJ znajdziecie tutaj. Pancerny silnik, najmniejsze z opisywanych motocykli zużycie paliwa przy prędkościach dopuszczalnych w kodeksie drogowym, genialna elastyczność oraz ABS dostępny w niektórych egzemplarzach to elementy wyróżniające FJ spośród pozostałych opisywanych modeli.

Za FJ przemawia trwałość, komfort i niewielka cena zakupu, a także wspomniane bezpieczeństwo. Jako wadę wymienimy specyficzne zachowanie podczas pokonywania ciasnych zakrętów, małą dostępność wersji z ABS oraz pięciobiegową skrzynię biegów, zwiększającą zużycie paliwa przy większych prędkościach.

BMW R1100RS

BMW R1100RS, czyli sportowo turystyczna maszyna, napędzana bokserem stosowanym w całym spektrum modeli. Od turystycznych szosówek po turystyczne enduro. W naszym odczuciu najmniej doceniany model w gamie producenta. Wprawdzie egzemplarze z połowy lat 90 nie grzeszą pięknością, ale mają szerokie spektrum zalet.

Do największych z nich należą duży komfort, świetna aerodynamika, napęd wałem, duża elastyczność przy niższych obrotach, wtrysk paliwa oraz bogate wyposażenie (za dopłatą można było zamówić np. podgrzewane manetki czy ABS).

Ponadto fabryczne, opcjonalne zestawy kufrów były nie tylko mocowane w wygodny sposób, ale ich stelaże nie zakłócały linii pojazdu. W zasadzie poza wysokimi kosztami, w przypadku niektórych czynności serwisowych oraz brakiem niektórych zamienników, można określić R1100RS jako ideał motocykla sportowo-turystycznego. Gdyby…no właśnie, gdyby nieco ciekawszy design i kilka KM więcej…

Suzuki GSF1200 Bandit

W 1996 roku zaprezentowano pierwszą generację Suzuki GSF1200 Bandit w dwóch wersjach – nakeda oznaczonego „N” oraz wersję z owiewką „S”. Do turystyki polecimy wersję z osłoną. Chociaż osłona nie obejmuje nóg, a zużycie paliwa czyni zasięg przeciętym, Bandit z owiewką jest tanim, trwałym i wygodnym pojazdem zarówno dla kierowcy jak i pasażera.

Sportowe geny (mechanika i geometria zawieszenia, kształt ramy) wywodzą się wprost z GSXR1100, który przez wiele lat był ikoną, królem sportowych motocykli. Największe atuty Bandita to trwałość, komfort, niezłe prowadzenie i duża poręczność w poruszaniu się w metropoliach. Ponadto, na rynku znajdziecie mnóstwo akcesoriów dedykowanych do dalszej turystyki. Jego konstrukcja i szerokość silnika sprawiają, że nogi, mimo braku osłon, w pewnym sensie są zabezpieczone przed wiatrem.

Wspomniane modele bez większego problemu znajdziecie w kwocie do 8000 zł. W dobrym stanie, w fabrycznym malowaniu i nie wymagające większych inwestycji. Jeśli macie inne propozycje, „jaki motocykl sportowo turystyczny do 8000 zł”, napiszcie w komentarzu…

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany