Na przyszły sezon zafundowano im kurację odchudzającą. Uzyskany wynik-2,5kg robi wrażenie, zwłaszcza, że zrzucono je z samego serca, tj. silnika. Oprócz masy zmniejszono także jego gabaryty, dzięki czemu zwiększył się prześwit.
Gwiazda całego zamieszania. Zupełnie nowy model, który miał tu swój debiut. Na początku sądziłem, że będzie to po prostu SX-F 350 ubrany w światła i inne tego typu bajery. Okazało się jednak, że jest inaczej; inżynierowie Pomarańczowych mocno popracowali nad tym motocyklem przystosowując go do warunków panujących na trasach rajdów enduro.