Jadąc na sesję kolejnego używanego motocykla, jeszcze nie wiedziałem jakiego rodzaju gratka mnie spotka. Bardziej przejmowałem się tym, że miałem niewiele czasu na te zdjęcia, tym bardziej, że od kilku dni pogoda była bardzo niesprzyjająca. Pomiędzy kolejnymi opadami deszczu występowały jedynie chwilowe, kilkunastominutowe przerwy. Było zimno i drętwawo.
Honda ma w swojej historii nakedy, zwane Hornetem, w dwóch klasach pojemnościowych. Wraz z pojawieniem się nowego modelu 600-tki zabrakło starszego brata. Aż do chwili obecnej. Na scenę wkroczył... Albo inaczej: dumnie wtoczył się CB 1000R.
Jędrzejak
VFR to model, którego nikomu nie trzeba specjalnie opisywać. Wysoka trwałość, bardzo pochlebne opinie użytkowników i kilka klubów miłośników modelu mówią same za siebie.
Motocykle enduro klasy 600 uważane są przez wielu za wszechstronne i uniwersalne. Jednak dopiero kiedy przejechałem się Hondą NX 650 Dominator, zrozumiałem, jak dobrze można połączyć właściwości terenowe z szosowymi w jednym pojeździe.
Lata świetności ma już za sobą, jednak osiągnięcia tego motocykla pozostaną w pamięci wszystkich użytkowników. XR600R pojawiła się w 1985 roku jako następczyni modelu 500R. Liczono, że będzie kontynuować sukcesy poprzedniczki. Honda nie zawiodła. Swoje możliwości i zaawansowanie techniczne udowadniała wielokrotnie w najbardziej prestiżowych imprezach terenowych na świecie.
Pierwsza sportowa 600-tka Hondy pojawiła się 1986 roku i od razu zdobyła uznanie klientów. Jak na tamte czasy, motocykl oznaczony kodem PC 19 był bardzo nowoczesny. Szczelnie obudowany owiewkami, zdradzał swoje sportowe zacięcie. Czterocylindrowy silnik rozwijał moc 86 KM, ale to nie moc była tym, co wyróżniało go spośród konkurencji. Konstrukcja była bardzo nowoczesna, a główny nacisk położono na obniżenie masy.
Jędrzejak
Niezbyt częsty serwis, bardzo wysoka trwałość, niezła dynamika, bardzo poprawne hamulce i zawieszenie sprawiają, że CB 500 jest idealnym motocyklem na początek, ale też nie nudzi się zbyt szybko i można zaprzyjaźnić się z nią na co najmniej kilka sezonów. Jest swego rodzaju królową klasy 500.
Przeglądając katalogi producentów motocykli, na pierwszych stronach zwykle rzucają się w oczy kolorowe, szybkie, sportowe maszyny czy błyszczące chromami opasłe cruizery. Zainteresowanie wzbudzają też bezkompromisowe enduro oraz reklamowane, jako najlepsze pojazdy do miasta – skutery.
Motocykl, który znakomicie sprawowałby się podczas spokojnych przejażdżek po mieście czy drogach podmiejskich, a przy tym nie prowokował do „drogowej agresji”. Ale skoro w każdym z nas jest cząstka dzikiego zwierza, sprzęt powinien być też zawsze gotowy do walki o przeżycie w samochodowej dżungli. A swoją gotowość do boju wyrażać w charakternym i zdecydowanym wyglądzie. Może Hornet 600?
Na pierwszy rzut oka motocykl ten jest troszeczkę... Niemodny, bo zbyt plastikowy. Masywna sylwetka to skrzyżowanie obłych kształtów nadających nieco atletycznego wyglądu z ostrymi liniami skośnymi. Innymi słowy: bez fajerwerków.
Chopper -topór rzeźnicki, śmigłowiec, helikopter, własnoręcznie przerobiony motocykl? Gimbus - autobus szkolny przeznaczony do przewozu dzieci do i ze szkoły.
motoadmin
Na wstępie od razu zaznaczam, że poniższy test przeprowadzany był pod kątem używania motocykla na co dzień, wyłącznie na drogach publicznych. Spójrzmy prawdzie w oczy, jaki procent motocykli sportowych jeździ w naszym kraju w swoim naturalnym środowisku, czyli po torze? Chyba wszyscy znamy odpowiedź. Tym mniej zorientowanym podpowiem, że niewielki. Tymczasem wracając do głównego bohatera...