Dawno, dawno temu, w dalekim kraju (obstawiamy Indie) był sobie pociąg bez klimatyzacji. Żar lał się z nieba, a stłoczeni wewnątrz rozgrzanych wagonów pasażerowie wznosili modły o chwilę wytchnienia.
Przed przejazdem kolejowym – nieważne czy strzeżonym, czy nie, zawsze trzeba zwolnić i upewnić się, że nie nadjeżdża pociąg. Dróżnik jest tylko człowiekiem, który też może się pomylić. Zobaczcie jak mało brakowało do tragedii.