Wielu złośliwców mówi o tym, że zielone motocykle producenta z Japonii są mało warte i awaryjne. Mało eleganckie powiedzenie „Kawasaki j.. w krzaki” nie ma zupełnie zastosowania przynajmniej w przypadku modelu Ninja H2, który przeżył takie katusze!
Choć wielu wydawało się to niemożliwe, to nadal produkuje się motocykle, które rozbudzają zmysły nawet tych, którzy twierdzą, że widzieli i słyszeli już wszystko.