Jakub Olkowski
Przegłosowanie przez Sejm ustawy zakazującej handlu w niedzielę z założenia miało uchronić rodziny przed niemożliwością wspólnego spędzenia czasu z powodu pracy jednego z rodziców. Pomysł może i zacny, ale szybko okazało się, że Polacy na tyle lubią robić zakupy w ten szczególny dla odpoczynku i wspólnego, rodzinnego czasu dzień, że szybko powstała nisza, którą należało wypełnić. Jak się okazuje to dobry moment na rozwój dyskontów zlokalizowanych na terenie stacji benzynowych.