Kiedy dowiedziałem się, że dostanę do testów FTR-a 1200, wiedziałem, że muszę go zabrać na tor. Dlaczego zapytacie! Otóż dlatego, że do tej pory żaden motocykl tej marki raczej nie nadawał się do jazy po nitce toru…
Już standardowy FTR 1200 to wspaniale zaprojektowana maszyna, czerpiąca garściami ze swojego flat trackowego dziedzictwa. Indian postanowił jednak pójść o krok dalej i dać swoim klientom możliwość indywidualizacji FTR-a za pomocą czterech dedykowanych kolekcji akcesoriów, które uczynią z tego motocykla sprzęt idealnie dopasowany do swojego właściciela.
Debiutuje Indian FTR1200. Stworzony do ścigania model amerykańskiej marki dostępny będzie w dwóch wersjach – prostej, standardowej i bogato wyposażonej dla miłośników kolorowych wyświetlaczy.