Michelin testuje oponę, której nie da się przebić. W tej chwili eksperymentalne gumy Uptis trafiły do kilku dostawczaków francuskiej poczty, w przyszłości mogą jednak pojawić się nawet w motocyklach.
Opona Uptis to nowatorskie podejście do pomysłu na ogumienie do pojazdu – w swojej konstrukcji, zamiast sprężonego powietrza, wykorzystuje poliuretanowe ramiona o sztywności dobranej tak, by odpowiadała zastosowaniu, do którego została przeznaczona. Konstrukcja takiej opony jest otwarta, dzięki czemu możliwe jest ograniczenie masy konstrukcji.
Uptis składa się z trzech głównych części – wewnętrzna klejona jest do felgi, zewnętrzna, z bieżnikiem, odpowiada za kontakt z nawierzchnią, zaś między nimi znajdują się gęsto rozmieszczone ramiona, których zadaniem jest amortyzacja. Konstrukcja taka zapewnia wytrzymałość, komfort i bezpieczeństwo podczas jazdy.
Choć opony Uptis nie otrzymały jeszcze homologacji drogowej, niezbędnej do legalnego użytkowania na drogach publicznych, francuski Urząd ds. Pojazdów wydał warunkowe zezwolenie na użycie takich opon w kilku pojazdach francuskiej poczty. Do przyszłego roku Michelin ma zamontować Uptisy w 40 furgonach pocztowych, pracujących w północnej części kraju.
Odporna na przebicie opona pozwala wyeliminować problemy związane z utratą ciśnienia, co wprost przekłada się na ciągłość pracy. W ten sposób poczta zaoszczędzi na częstotliwości wymiany opon, co przełoży się także na redukcję odpadów gumowych.
Opony Uptis pomyślane są do lekkich samochodów dostawczych, ale konstrukcyjnie nic nie stoi na przeszkodzie, by stworzyć konstrukcję przystosowaną do użycia w motocyklu. Opona taka sprawdziłaby się szczególnie w przypadku ciężkich motocykli, np. cruiserów. Niepodważalną zaletą takiej opony jest jej trwałość, szacowana przez producenta na 3 miliony kilometrów.
Zostaw odpowiedź