Reprezentujący barwy lubelskiego zespołu motocyklowego Bogdanka PTR Honda, ośmiokrotny Mistrz Polski, Paweł Szkopek, wciąż leczy kontuzję nogi i nie wystartuje w dwóch najbliższych wyścigach MŚ World Supersport.
Szkopek złamał kość piszczelową i strzałkową prawej nogi podczas wypadku w treningu wolnym przed wyścigiem drugiej rundy MŚ na włoskim torze Imola i choć szybko wraca do zdrowia, nie będzie mógł wystartować w dwóch najbliższych zmaganiach. Już w najbliższy weekend czwarta runda MŚ World Supersport odbędzie się na włoskim torze Monza, skąd tydzień później seria przeniesie się na brytyjski Donington Park.
Zespół Bogdanka PTR Honda wciąż zastanawia się nad wystawieniem ewentualnego zastępcy, jednak nie jest wykluczone, że podczas zmagań we Włoszech lubelska ekipa skupi się na liderach zespołu, Samie Lowesie i Mathew Scholtzu, oraz reprezentantach Bogdanka Junior Team Poland, Adrianie Pasku, Arturze Wielebskim i Szymonie Kaczmarku, którzy w niedzielę wystartują w wyścigu drugiej rundy serii European Junior Cup.
Więcej o zespole Bogdanka PTR Honda pod adresem www.bogdankaracing.com i na portalach społecznościowych Facebook: profile Bogdanka PTR Honda i Bogdanka Racing oraz Twitter (BogdankaPTR).
Paweł Szkopek: „Niestety, po moim powrocie do Polski lekarze stwierdzili rozczepienie kości piszczelowej, co nieco wydłuży proces dochodzenia do zdrowia. Liczyłem, że wrócę na motocykl już podczas rundy na Monzy, ale mam nadzieję, że jeszcze przed wyścigiem w Donington Park będę mógł rozpocząć rehabilitację i wrócę do akcji w Misano. Bardzo ubolewam, że nie mogłem wystartować w Assen, bo wiem, że w takich deszczowych warunkach mogłem walczyć o zwycięstwo, ale jeszcze będzie ku temu okazja. Nie jestem za to ani trochę zaskoczony świetną jazdą naszych juniorów i jestem przekonany, że także w najbliższy weekend będą w czołówce European Junior Cup”.
Igor Piasecki, Dyrektor Bogdanka Racing: „Paweł wciąż dochodzi do siebie po kontuzji, ale niestety, mimo postępów w rehabilitacji, nie będzie mógł wystartować w najbliższych dwóch wyścigach, które odbywają się tydzień po tygodniu. Liczymy, że Paweł wróci na tor podczas szóstej rundy, która za kilka tygodni odbędzie się w San Marino. Zastanawiamy się wystawieniem ewentualnego zastępcy, a wielu świetnych zawodników z całego świata pytało nas o możliwość startu na naszej maszynie w barwach Bogdanki, jednak nie wykluczamy, że w najbliższy weekend skupimy się na Samie, Mathew i naszych juniorach, którzy podczas debiutu w Assen sięgnęli po podwójne podium i zwycięstwo w European Junior Cup. Liczymy więc, że także we Włoszech Adrian Pasek i Artur Wielebski będą walczyli o czołowe pozycje i chcemy zapewnić im jak najlepszą opiekę”.