Nareszcie! Po SuperTouringu i DR5 myśleliśmy, że Buell skończył się jak Metallica na Kill’em All. Tymczasem nowy projekt, który powstaje we współpracy z Rolandem Sandsem, budzi naszą ekscytację.
Kiedy w ubiegłym roku Buell pokazał dwa nowe modele, powstałe (przynajmniej częściowo) już po rozwodzie z Erikiem Buellem, trochę zaniemówiliśmy. O ile Baja DR5 był jakiś, choć nadal absurdalny, o tyle SuperTouring 1190 powstał chyba tylko jako wynik zakładu o najbrzydszy motocykl świata. Do dziś niektórzy z nas budzą się w nocy z lękiem, że gdzieś tam w czeluściach garażu być może stoi ten brzydki Buell.
Wygląda jednak na to, że czasy błędów i wypaczeń amerykański producent zostawił za sobą. Prostego uzbeckiego drwala zastąpił w biurze projektowym znany designer Roland Sands, a to może oznaczać tylko jedno – Buell powinien wyglądać. I tak właśnie jest – Super Cruiser w najmniejszym stopniu nie przypomina swojego strasznego brata SuperTouringa.
Bazą dla tego motocykla jest jednak dokładnie ta sama platforma, z V-twinem 1190 cm3, którą producent wykorzystał do budowy SuperTouringa i DR5. Oprócz tych trzech modeli, wykorzystywana jest także w supersporcie Hammerhead 1190 i supernakedzie 1190 SX. Tylko dwa ostatnie można kupić, pozostałe pojawią się w sprzedaży najwcześniej za dwa lata.
Choć producent unika podawania danych technicznych, co nieco możemy wydedukować z wcześniejszych konstrukcji. V-twin o pojemności 1190 cm3 w modelach sportowych (Hammerhead i SX) osiąga 188 KM mocy, ale w modelach szosowych zwykle jest ona niższa dla poprawy krzywej przebiegu momentu obrotowego. Szacujemy zatem dla SuperTouringa i Super Cruisera 150-160 KM. Moment obrotowy 136 Nm nie ulegnie zapewne zmianie, zmieni się raczej tylko przebieg jego krzywej.
Pierwsze szacunki dotyczące cen nowych modeli Buella mówiły o kwotach 21 995 dolarów (101 tys. zł) za SuperTouringa 1190, i 19 995 dolarów (92 tys. zł) za Baja DR5. Naszym zdaniem ceny będą wyższe o około co najmniej 20 procent ze względu na podwyżki cen związane z kryzysem gospodarczym. Obstawiamy więc, że Super Cruiser będzie kosztować około 120 tys. zł.
Zostaw odpowiedź