Harley Davidson ogłosił, że w drugim kwartale 2011 roku udało się mu osiągnąć wzrost sprzedaży motocykli.
W ciągu ostatnich trzech miesięcy sprzedano więcej motocykli H-D niż w tym samym okresie w roku 2010. Jest się czym chwalić, bo producentowi udało się to po raz pierwszy od 2006 roku, a jego motocykle do tanich nie należą. Sprzedaż jednośladów H-D w USA wzrosła o 7,5%, podczas gdy całkowite wyniki sprzedażowe podniosły się o 5,6%, co daje amerykańskiej marce najlepsze wyniki pośród producentów motocykli na całym świecie i sprzedane 83 386 egzemplarzy maszyn Harley Davidson. Firma już założyła, że w tym roku dostarczy do dealerów na całym świecie jeszcze 228 do 235 tysięcy motocykli.
Można więc zaryzykować stwierdzenie, że kryzys musi mijać, a co za tym idzie, możemy spodziewać się ożywienia branży motocyklowej, nie tylko w przypadku Harleya Davidsona.
Keith Wandell, prezes i dyrektor generalny Harley Davidson Inc.: „Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników Harleya w drugim kwartale, ale naszym celem jest podtrzymanie tego stanu rzeczy w nadchodzących miesiącach tego roku poprzez realizowanie naszej strategii biznesowej. Wierzymy, że kontynuowanie wzrostu naszych wyników poprawi i umocni w oczach konsumentów wizerunek marki Harley Davidson na całym świecie”.