W ostatnią sobotę maja w Centrum Praskim Koneser odbyło się Spotkanie Koneserów Amerykańskiej Motoryzacji organizowane przez Jack’s Motorycyles Group. Wydarzenie przyciągnęło setki motocykli i samochodów oraz całą rzeszę sympatyków. A było co oglądać!
Jack’s Motorcycles Group zajmuje się nie serwisem, sprowadzaniem i modernizowaniem Amerykańskich motocykli. To także wypożyczalnia motocykli Harley Davidson w Polsce i Hiszpanii, organizator wypraw we wspomnianych krajach, a także sprzedawca pojazdów elektrycznych. Ludzie zaangażowani w to przedsięwzięcie, jak przystało na pasjonatów, starają się także popularyzować amerykańską motoryzację w naszym kraju. Centrum Praskie Konser, ze swoją surową, ceglano-szklaną zabudową jest doskonałym miejscem do zaprezentowania perełek z USA. Wśród luksusowych galerii sztuki i knajpek, lśniące od chromów customizowane Harleye prezentowały się niezwykle elegancko.
Oprócz customów i prywatnych, seryjnych motocykli Harley-Davidson nie zabrakło również nowości. Mogliśmy więc zobaczyć ofertę Harleya, w tym oczekiwany model Pan America, który skutecznie przyciągał uwagę odwiedzających i uczestników spotkania. Tuż obok zaparkowało całe stado Indianów.
Było więc co oglądać, spragnieni targów motocyklowych mieli tu ich namiastkę. Nie mogło obyć się bez stoisk z akcesoriami i motocyklowym rękodziełem. Dla amatorów mniejszych pojazdów trochę nieśmiało prezentowały się jednoślady elektryczne. Cóż, nie można tego przemilczeć, gdyż elektromobilność staje się zjawiskiem coraz bardziej popularnym.
Atrakcje
Jeśli chodzi o cztery koła, swoje stoisko miał Dodge, oraz cała kolekcja najmocniejszych amerykańskich muscle carów, wliczając w to potwory ścigające się na ¼ mili. Podobnie jak w przypadku motocykli, nie dziwi pojawienie się samochodów na prąd – w tym przypadku prekursora tego nurtu, czyli Tesli.
Same pojazdy to nie jedyna atrakcja. Dla oglądających zorganizowano pokazy ratownictwa i panele dyskusyjne na temat amerykańskiej motoryzacji. Jednym z gości był Marcin Prokop, który nie krył sympatii do motocykli z USA, a na paradę ulicami Warszawy – co było kulminacyjnym punktem wydarzenia – ruszył za kierownicą Harleya.
Trzecie Spotkanie Koneserów Amerykańskiej Motoryzacji można zaliczyć do imprez udanych. Dopisała nie tylko pogoda, ale także liczba uczestników i odwiedzających. W końcu piękne motocykle i samochody doskonale komponują się z klimatem Pragi. A po imprezie? Trzeba było skoczyć tuż obok na Brzeską, na kultowe pyzy!
Zostaw odpowiedź