Jak informuje TVP Info i IAR, jeżeli rosyjski kierowca dostanie mandat i opłaci go w terminie do 20 dni, to będzie mógł wpłacić tylko połowę kwoty. Ulga nie obejmie kierowców, którzy popełnili poważniejsze wykroczenia – na przykład kierowali pojazdem będąc pod wpływem alkoholu.
Zgodnie z nowymi przepisami ci, którzy uzbierają mandaty na sumę 10 tysięcy rubli, stracą uprawnienia. Z prawem jazdy będą mogli również pożegnać się ci, którzy zalegają z alimentami. Kierowca będzie mógł odzyskać uprawnienia po spłaceniu zobowiązań.
Rosyjscy kierowcy długo czekali na wejście tego przepisu w życie, ponieważ jego projekt trafił do Dumy już w 2012 roku.
Ciekawe rozwiązanie dla spóźnialskich funkcjonuje również w Abu Dhabi. Kierujący, który zalega z opłaceniem mandatu, może wpłacić 50% kwoty, a resztę spłacić w ratach i ma na to rok. Tamtejsze przepisy wymagają odnawiania ważności prawa jazdy oraz dowodu rejestracyjnego i właśnie przy tej okazji można skorzystać z opisanej procedury. Jak widać taka metoda się sprawdza, ponieważ przepis działa już od 2010 roku.