GoGo Gear postanowili opancerzyć zwykłą bluzę z kapturem. Wdzianko, aby sprostać wymaganiom bezpiecznego ubrania motocyklowego, otrzymało protektory łokci, barków oraz żółwia na plecy. Dodatkowo bluza na plecach i rękawach została podszyta kewlarem. Sama bawełna, z której ją wykonano, także podobno jest mocniejsza.
Niewątpliwie pomysł jest ciekawy, tylko czy tak do końca bezpieczny? Luźny krój w razie wypadku będzie powodował przesuwanie się protektorów. Poza tym, moim zdaniem, bawełna, nawet mocniejsza, to tylko bawełna i podszycie kewlarowe może nie do końca uratować sytuację. Tak czy inaczej to właściciel będzie decydował, czy taki poziom bezpieczeństwa jest dla niego wystarczający.