Indian to legendarny amerykański wytwórca z bardzo burzliwą przeszłością, pełną dni chwały, ale też goryczy totalnej porażki. Obecnie, pod skrzydłami koncernu Polaris, firma rozkwitła na nowo. W sercu Ameryki, w fabryce w Spirit Lake, otworzono właśnie interaktywne centrum dla turystów i miłośników marki.
Z pewnością nie jest to tradycyjne muzeum. Obok wystawy poświęconej ponad stuletniej historii Indiana znajdziemy tu wiele współczesnych odniesień. Główną atrakcją jest możliwość podejrzenia fachowców tworzących te unikatowe pojazdy. Firma przeszła bardzo długą drogę również technologicznie. Obecnie duża część procesu produkcji realizowana jest przez nowoczesne roboty, wciąż jednak ostateczny sznyt nadawany jest ręką fachowca.
Jeśli więc będziecie mieli okazję, by przemierzać amerykańską prowincję wśród niekończących się pól kukurydzy w stanie Iowa, koniecznie musicie odwiedzić to miejsce. Firma udostępnia swoje nowe centrum również na prywatne imprezy. Planowaliście szybki ślub w Las Vegas? Może warto to zmienić i wziąć na świadków plemię kapiących chromem Indian?