MV Agusta udowodniła, że potrafi robić nie tylko świetne motocykle, ale także reklamować je w sposób nienachalny i elegancki.
Mężczyzna siedzi przy stole kreślarskim i rysuje na dużym kartonie dziwne linie… Już wkrótce spod jego ołówka wyłaniają się elementy motocykla, szosy, a także logo włoskiej marki. Tak zaczyna się film reklamujący MV Agustę Brutale na 2010 rok. Potem jest już tylko lepiej – w reklamie zawarto wszystkie ważne elementy: projektowanie motocykla, dobrą zabawę, jaką zapewnia jazda, odrobinę szaleństwa na dwóch kołach, a nawet wheelie w wykonaniu Brutale. Czegóż trzeba więcej?
Dla takich reklam warto oglądać telewizję. Albo YouTube. Popatrzcie sami.
Więcej o motocyklach MV Agusta