Już po raz szósty motocykliści spotkali się na pielgrzymce na Jasną Górę. W tym roku było ich około dwudziestu tysięcy.
Witający motocyklistów na Jasnej Górze o. paulin Kamil Szustak mówił m.in. o towarzyszącej ich spotkaniu radości. – Pewnie ta radość udziela się dzisiaj nie tylko Częstochowie, która jest 'skutecznie zablokowana’. Jedni się cieszą, inni dziwią, jeszcze inni może trochę złoszczą, niemniej to wszystko daje wyraz naszej solidarności, że jesteśmy wspólnie przy Matce Bożej.
W homilii dla pielgrzymów, wygłoszonej podczas mszy w przypadającą Niedzielę Miłosierdzia Bożego, kapelan motocyklistów z Warszawy, ks. Marek Doszko, podkreślił rolę miłosierdzia w codziennym życiu. Wskazywał m.in., że prawdziwa miłość miłosierna w stosunkach między ludźmi nigdy nie pozostaje procesem jednostronnym. Zaznaczył, że miłosierdzie jest doskonalszym wcieleniem sprawiedliwości.
Motocykliści złożyli w darach ołtarza m.in. przygotowany na tegoroczne spotkanie znaczek z wizerunkiem Matki Bożej Jasnogórskiej, orła w koronie i biało-czerwonej flagi. Celebrujący co roku mszę dla motocyklistów podprzeor Jasnej Góry, o. Sebastian Matecki, poświęcił motocykle.
Także w tym roku podczas spotkań organizowane są zbiórki na pomoc dla motocyklistów, którzy ulegli wypadkom oraz na rzecz kresowian, m.in. z Białorusi. W tym roku motocykliści chętnie zatrzymywali się przy namiocie polskiego oddziału niemieckiej fundacji DKMS, zbierającej dane potencjalnych dawców komórek macierzystych.