Amerykański wynalazca Jim Corning zaprezentował na targach motoryzacyjnych w Santa Monica motocykl napędzany energią słoneczną.
Corning pracuje w firmie energetycznej, więc połączył przyjemne z pożytecznym i na bazie Kawasaki 250, którym jeździła jego żona, stworzył Prometheusa – solarny motocykl napędzany czterema panelami słonecznymi, które w sumie produkują moc rzędu 800 W. Całkiem niewiele, jak na maszynę osiągającą maksymalną prędkość 112 km/h.
Domyślamy się, że żona miała kiedyś Kawasaki… Czego to facet nie zrobi, byleby baba nie wsiadała na motocykl…