Informacja została podana najpierw przez portal Motorcycle News, który twierdził, że Dunlop rozstaje się z BMW, a niemieckiego producenta będzie reprezentować dotychczasowy team Tyco Suzuki. Użycie motocykli BMW miałoby się ograniczyć tylko do wyścigów drogowych.
Według BBC Northern Ireland zawodnik potwierdził, że w przyszłym sezonie nie będzie już dosiadał BMW S1000RR pomimo, że sezon 2014 był dla niego bardzo udany. Z kolei Tyco Suzuki kategorycznie zaprzeczyło, że miałoby wystawiać fabryczne motocykle BMW w wyścigach drogowych w przyszłym sezonie, a informacja o takim ruchu została zdjęta ze strony MCN.
Obecnie wiadomo, że w Tyco Suzuki pozostają William Dunlop i Guy Martin. Michael Dunlop powiedział tylko, że będzie jeździł na motocyklu innego producenta. Tutaj mogłoby wchodzić w grę miejsce w Milwaukee Yamaha. Team nie potwierdził jeszcze udziału Josha Brookes’a w przyszłym sezonie, a Ian Hutchinson przesiądzie się na Kawasaki.
Już w ubiegłym roku pojawiały się plotki o przesiadce Dunlopa na motocykle Yamaha, ale zostały szybko ucięte i okazało się, że rozmowy były prowadzone, ale team nie zamierzał spełnić warunków stawianych przez zawodnika. Wiadomo, że na targach EICMA pojawi się nowa YZF-R1, a posadzenie na niej Michaela Dunlopa mogłoby być dobrym posunięciem marketingowym skoro zawodnik w tym roku udowodnił, że bez względu na markę motocykla może wygrywać na Isle of Man.
Na chwilę obecną są to jednak tylko spekulacje, a jedynym faktem jest to, że Michael Dunlop rozstaje się z BMW Motorrad.