Koncepcyjne Moto Guzzi Griso różni się bardzo od dotychczasowych jednośladów oferowanych przez włoskiego producenta. Projekt wykonali studenci z instytutu IED w Turynie.
Stworzone przez dziewięciu studentów Europejskiego Instytutu Projektowego (IED), Moto Guzzi Griso bazuje na cruiserze włoskiego producenta, choć podobieństwo laik zauważy jedynie w charakterystycznym wyglądzie chłodzonego powietrzem silnika. Studenci otrzymali od Moto Guzzi carte blanche – ich motocykl miał być nowoczesny i oryginalny, a sami twórcy mogli popuścić wodze fantazji. Tak też się stało. Koncepcyjne Griso ze swoim kanciastym zbiornikiem paliwa, potężnymi widelcami i geometrycznym zadupkiem ze szczątkową kanapą robi wrażenie zupełnie oderwanego od rzeczywistości. Motocykl nie posiada wydechów ani owiewek, a potężne koła wyposażono w szprychowe koła – koncept ma dwie wersje – z tradycyjnymi i odlewanymi szprychami, z których te drugie dużo płynniej wpisują się w nowoczesny design Griso.
Ta sama grupa studentów odpowiada za wykonany w podobnej technice koncepcyjny projekt Ducati Hypermotarda. Tym razem podobieństwo do innych motocykli marki nie zostało zgubione – jednoślad ma charakterystyczną ramę rurową, a geometryczna pokrywa zbiornika paliwa przesuwa wizualny środek ciężkości maszyny na przód. Zintegrowane ze zbiornikiem siedzenie odcięto wyraźnie o zadupka, pod którym umieszczono wydech.
Nie wiadomo nic o szansach wprowadzenia motocykli do produkcji. Dwie rzeczy są za to pewne – Włosi mają zdolnych młodych projektantów, a ich koncepty na pewno zwracają uwagę.
Który bardziej Wam się podoba? Griso czy Hypermotard? Widzielibyście je na ulicy?