„Jeśli będą one rosły, rosnąć będzie także cena ubezpieczeń” – zapowiada J.Grzegorz Prądzyński, prezes PIU
Na razie nie jest jeszcze pewne, czy stawki pozostaną na tym samym poziomie, na razie rynek ubezpieczeń dzięki drastycznym podwyżkom w zeszłym roku (średnio ok 50%) wciąż jest rentowny, ale dużo zależy od wysokości wypłat w kolejnych kwartałach.
Sytuację dodatkowo pogarsza fakt, że w zeszłym roku załamał się trend poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach i wzrosła liczba ofiar w stosunku do 2015r. A to oznacza także większą liczbę odszkodowań i świadczeń komunikacyjnych. Nie podjęto także żadnych znaczących rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego.
Jeśli trend się utrzyma nie wiadomo, czy od stycznia po raz kolejny nie zapłacimy większej składki.
źródło: portal brd24.pl