BMW zaprezentowało właśnie 12 projektów, pokazujących w jaki sposób można, ewentualnie, spersonalizować Lo-Ridera.
Pokazany w Mediolanie motocykl zaskoczył wszystkich. Do tego stopnia, że BMW postanowiło pokazać zdziwionym klientom, w jaki sposób można spersonalizować Lo-Ridera tak, by jednocześnie nie stracił on swojego charakterystycznego wyglądu.
David Robb, dyrektor wydziału projektowania BMW, powiedział, że dzięki niewielkim zmianom podwozia, można stworzyć swój własny, niepowtarzalny motocykl, którego charakter będzie zależał tylko i wyłącznie od widzimisię właściciela – może to być bardziej sportowa maszyna, ale równie dobrze może przypominać choppera.
BMW postanowiło w ciągu nadchodzących kilku tygodni podjąć decyzję, czy Lo-Rider ma szansę na seryjną produkcję. Jeśli potencjalni nabywcy wyrażą zainteresowanie zakupem motocykla, firma może rozpocząć produkcję w bardzo krótkim czasie. Większość komponentów Lo-Ridera, np. silnik typu boxer, stosowana jest też w innych maszynach BMW, co znacznie skróci czas oczekiwania na ten model.