Napęd elektryczny i spalinowy połączone półautomatyczną skrzynią, bieg pełzający i booster – pierwsza hybryda ze stajni Zielonych robi wrażenie!
Kawasaki jako pierwsze oficjalnie i dobitnie poinformowało o planach dotyczących wycofania motocykli spalinowych i jednoczesnym rozwoju technologii elektrycznej i hybrydowej. Pierwsze takie modele już trafiły do testów, mogliśmy już oglądać na przykład elektryczny Z E-1. Okazuje się jednak, że obok motocykli napędzanych wyłącznie prądem, Zieloni pracują także nad hybrydami.
Sprzęt taki zarejestrowali na video dziennikarze portalu Torino Cronaca. Mimo usilnych prób zasłonięcia prototypu przez członka ekipy filmowej, udało się uchwycić kilka ujęć, które dość dobrze pokazują jak wyglądała będzie pierwsza hybryda z Akashi.
Dziś wiadomo tylko, że planowany termin premiery przewidziano na rok 2024. Technikalia pozostają jak dotąd tajemnicą. Część źródeł twierdziła, że motocykl miałby mieć silnik 650 cm3, ale coraz częściej pojawiają się hipotezy o możliwym zastosowaniu jednostki małolitrażowej – na przykład rozwojowej wersji silnika z Z400, który w hybrydzie miałby mieć około 500 cm3.
W takiej konfiguracji podstawowa moc silnika spalinowego wynosiłaby około 50 KM, ale jednostka byłaby uzupełniona silnikiem elektrycznym, funkcjonującym także jako rozrusznik. Jego zadaniem, oprócz startu, byłoby także napędzanie motocykla na krótkich odcinkach – na przykład w strefach czystego transportu albo innych miejscach o ograniczonej dostępności dla pojazdów spalinowych.
Elektryczny motor miałby dwie ciekawe funkcje – pierwszą byłby tryb pełzający, przydatny w manewrach, drugą – elektryczny „dopalacz” e-boost, który umożliwiałby krótkotrwałe użycie całej dostępnej mocy. Niestety nadal brak jest jakichkolwiek pewnych informacji na temat mocy silników elektrycznego i spalinowego, a także o` pojemności akumulatora. Wiele wskazuje jednak na to, że może to być to samo ogniwo, które zastosowano w Z E-1 i Ninja E-1, czyli dwie połączone równolegle jednostki, po 1,5 kWh każda. Hybrydy nie potrzebują dużych akumulatorów, a nawet, jak pokazują przykłady samochodów hybrydowych, możliwości zewnętrznego ładowania – wystarczy układ, w którym baterie ładowane są przez silnik spalinowy.
Wiele wcześniejszych informacji wskazywało na możliwość zastosowania w tej hybrydzie półautomatycznej skrzyni biegów. Rozwiązanie takie, wykorzystujące sprzęgła kierunkowe, pozwalałoby na optymalne wykorzystanie obu napędów. Choć nie ma stuprocentowej pewności, że taka skrzynia faktycznie znajdzie się w opisywanym motocyklu, warto pamiętać, że Kawasaki od dawna pracuje nad tym układem, właśnie z myślą o hybrydzie.
Zdjęcia Turynu wskazują, że motocykl może być już w swojej ostatecznej formie. Czy zobaczymy go podczas targów EICMA? Wiele na to wskazuje.
Zostaw odpowiedź