Według RMF24.pl prawo jazdy najłatwiej można stracić na Mazowszu. W ciągu trzech miesięcy funkcjonariusze drogówki z tego województwa skierowali do sądu 337 wniosków o zatrzymanie uprawnień. Zazwyczaj policjanci wnioskują o zastosowanie zakazu prowadzenia pojazdów na okres od sześciu miesięcy do trzech lat.
Tylko w czerwcu sąd zgodził się z policjantami w 60 procentach przypadków. Liczba złożonych przez ostatnie trzy miesiące wniosków w województwie mazowieckim jest dziesięciokrotnie wyższa niż w całym ubiegłym roku. W całym kraju tylko w maju odebrano 1244 dokumentów – to prawie tyle samo co łącznie w latach 2012 i 2013.