Boss Hoss BHC-3 LS2 - nowy grubas zza wielkiej wody - Motogen.pl

Normy emisji spalin są nieubłagane nawet dla producentów tak elitarnych motocykli jak Boss Hoss. Na szczęście tym razem kolejne ograniczenia paradoksalnie przyczynią się do… podniesienia osiągów!

Flagowy model producenta z Tennessee, V8 8.2 litra czyli tzw. Big Block o mocy 502 tłustych mechanicznych koni w tym roku zostaje wycofany z produkcji. Ale bez obaw, na jego miejsce wchodzi lżejszy, mniejszy ale zdecydowanie szybszy BHC-3 LS2. Nowy B-H poświęca pojemność na rzecz nowej technologii. Silnik dostarczony przez General Motors, tzw. Small Block generuje 425 KM oraz 425 Nm. Debiutował on w Corvettcie w 2005 roku. Zastanówmy się teraz: jeżeli wspomniany samochód z tym samym silnikiem waży prawie 1,5 tony i osiąga równo 300 km/h to łatwo wyobrazić sobie jakie spustoszenie będzie on robił siedząc w ramie kilkukrotnie lżejszego motocykla.

To nie wszystko

LS2 będzie lżejszy od poprzednika o ponad 100 kilogramów, jego siodło powędruje niżej, a rozstaw kół zostanie skrócony. To wszystko ma wpłynąć na łatwiejsze i bardziej pewne sterowanie i tak bądź co bądź gigantycznym motocyklem. Nowy Boss Hoss wyposażony będzie w pneumatyczne zawieszenie, co z pewnością pozytywnie wpłynie na komfort podróży.

A co poza LS2?

Wszystkie modele Boss Hossa na rok 2008 zostaną wyposażone w bezpośredni wtrysk paliwa. Poza tym producent poważnie myśli nad wprowadzeniem do swojej oferty Trajki opartej na modelu BHC-3 LS2. Zapewne jest to podyktowane tym, iż nie każdy ma wystarczającą odwagę ogarniać tego giganta w jego obecnej postaci. Taki pomysł z pewnością znalazłby ciepłe przyjęcie w USA. Co jak co, ale wszyscy wiemy że ludzie ze Stanów Zjednoczonych mają prawdziwą manię wielkości.